Muszę przyznać, że w tym miesiącu nie odkryłam wielu produktów. Jednak udało mi się znaleźć pare nowości, które bardzo przypadły mi do gustu. Są nimi głównie produkty kosmetyczne.
Pierwsza rzeczą, która znalazłam na wyprzedaży jest balsam firmy Hollister. Kupiłam go przede wszystkim, że względu na bardzo specyficzny zapach, która bardzo mi się spodobał. Balsam bardzo dobrze nawilża i ochładza po opalaniu. Dlatego też używałam go bardzo często podczas podroży w Polsce, iz pogoda była niesamowita. Czasami temperatura sięgała nawet 35 stopni.
Następnie bardzo spodobał mi się peeling z Perfecty. Poleciła mi go moja koleżanka i gwarantowała, ze mnie nie zawiedzie haha.. Jest to peeling cukrowy, który niesamowicie wygładza skórę, przy czym nie wysusza jej. Zapach peelingu jest również bardzo ładny i pozostaje na skórze przez długi czas co bardzo mi się podoba. Peeling jest również bardzo wydajny.
Krem firmy Garnier widziałam bardzo często na różnych
serwisach medialnych, który był bardzo polecany przez internautów. Muszę przyznać, że jest warty uwagi. Krem jest bardzo tani i doskonale nawilża twarz, a także nie daje tłustego efektu, którego osobiście nienawidzę. Jako osoba mająca skłonności do wyprysków bardzo moje się gwałtownych zmian w kosmetyce twarzy, jednak ten krem sprawdził się doskonale.
A Wy macie jakiś ulubiony produkt? A może któryś z produktów, które przetestowałam w tym miesiącu są również waszymi ulubionymi? Chętnie przeczytam o tym w komentarzach.
uwielbiam garnier!
ReplyDeletedorey-doorey.blogspot.com
Ciekawy post :) bardzo lubię takie posty z ulubiencami miesiąca :) w wolnej chwili zapraszam do mnie http://caroliv-blog.ogspot.com
ReplyDeletePiękna szata graficzna :) zaobserwowałam i zapraszam również na mój blog : http://roksomania.blogspot.com
ReplyDeleteJa wlasnie musze zakupic ten krem z garniera nawilzajacy, ma bardzo dobre opinie, a cena jest zadowalajaca. Peelingi robie sama, wiec raczej sie nie skusze na ten cukrowy :)
ReplyDelete